sobota, 9 kwietnia 2011

SPEŁNIAM SIĘ..

Ponad dwa lata takiego szukałam. Niby nie taki problem... znajdywałam kilka razy, ale ceny..ugh.. od 300 do 1000 zł nawet. Nie dla mnie. W końcu się udało. Mam:) Śliczne i tanie:) Oczywiście oczekuje na renowację i zmianę szaty kolorystycznej, ale postawiłam choć na chwilę, by nacieszyć się widokiem. Nawet zdjęć nie zdążyłam porządnych cyknąć, bo Małż zaraz sprzątnął je do kumpla tapicera. Ja gdybym się za to sama brała, trwało by to latami...:) Drewnem mogę się bawić, ale tapicerka to dla mnie magia, zresztą nie mam nawet podstawowych narzędzi typu zszywacz... Teraz został tylko problem materiału:( W mojej okolicy nie ma szans na zdobycie czegokolwiek. Szukam grubo tkanej, naturalnej tkaniny, która by fakturą przypominała to, co mam na mojej kanapie, a kolorem to, co mam na zasłonach, ewentualnie bardziej w stronę szarości. Może ktoś ma jakiś dobry link i mnie poratuje w tej sprawie?



Każda ma, mam i ja:) Teraz już tylko niecierpliwie przebieram nogami w oczekiwaniu na efekt końcowy.
Pozdrawiam weekendowo i nadal niewiosennie... 'gumiaki' naszykowane, grabie pod ścianą stoją, sadzonki, nasionka nakupowane...a ja kolejną sobotę wściekam się w domu zamiast sobie popracować na słoneczku..:(  Bree kochana musisz więc poczekać na moją odpowiedź w temacie wiosny:)

36 komentarzy:

HANNA pisze...

No tosz tron sobie sprawiłas. Koniecxzie dawaj fotki jak wróci z odnowy. Buziole

niesława pisze...

Krzesło piękne! Jesli kupilas je taniej niz za 300zl to naprawde miałaś farta, ja szukałam do pokoju mojej córki i naprawde ceny były szalone. Czekam niecierpliwie na sesje po ;) A tkaniny poszukaj na allegro, czasem jedtb ładny len , taki surowy , jesli o to Ci chodzi :)

Myszka pisze...

Fiu, fiu, fiu!!!! Ale cacuszko:) Czekam na efekt końcowy!

aga pisze...

To Ci się udało!!!Królewskie siedzisko:)Jestem ciekawa efektu końcowego!!!Pozdrawiam wiosennie:)

Amelia pisze...

piekne krzeselko, tylko sobie moge wyobrazic jak bedzie wygladac"po"..pozdrawiam weekendowo:)

llooka - K a r o l i n a pisze...

A ja nie mam... Ale mam inny i też do kiedyś pokażę u siebie. Już nie mogę się doczekać, co z nim zrobisz:)
Cudownego weekendu!

katesz pisze...

Teraz krzesełko jest super, a po dopracowaniu to będzie prawdziwe cudo! Czekam na efekty końcowe.

Agnieszka pisze...

o tak, ja też czekam co wymyślisz...i jak piękne będzie, bo,że będzie to co do tego nie mam wątpliwości.

Ana.Anything pisze...

śliczny tron będzie, nie mogę się doczekać efektu finalnego! Ja też przebieram nogami, żeby popracować w ogrodku, ale mąż za późno przyjechał z pracy i nie zdążyłam znów do ogrodnika:(

Balbina pisze...

ale nie zamalujesz go totalnie na biało :-( a swoją drogą w takiej tapicerce też wygląda ok.
Nie mam linka ale w Szczecinie jest sklep z dość dużym wyborem lnu, są takie fajne grube zwykle takie szarobeżowe, jeśli wiesz o czym mówię
znalazłam taki sklep
http://www.texlenplus.com.pl/

Bree pisze...

Moj ludwiczek gdzies na mnie czeka :D tez poluje na rozsadna okazje :) jestem ciekawa efektu. W sprawie materialu moze zapytaj sie Ity z jagodowego zagajnika, przerabia swietnie krzesla. A na Twoja wiosne z mila chcecia poczekam :D No chyba ze pokazesz lato hahaha :D pozdrawiam

Gwinoic pisze...

Krzeslo juz wyglada swietnie a co dopiero po renowacji:) zazdroszcze:)
Pozdrawiam

Mika pisze...

Krzesło rewelacyjne, ja ciągle szukam swojego:).A odnośnie materiału, to jak pisała wcześniej Balbina, my tu mamy w Sz-e ze dwa sklepy, gdzie można zakupić różne lny.Jeśli chcesz,mogę bez problemu sprawdzić (rodzaj,ceny etc.).Pozdrawiam!

Inkwizycja pisze...

Ma piękny kształt i ogromny potencjał, który na pewno wykorzystasz na swój sposób ;-)
I tej wiosny Ci życzę, niech wreszcie do Was przyjdzie!
Ściskam czule

jolik2000 pisze...

wszyscy mają, masz i ty! nie myślalam, że polujesz na ludwika. myślalam, że ci starczy korona twa, królowo! a tu proszę, ludwik jak się patrzy! ja za dwa dałam 50 zł, więc nie ma szans, żebyś mnie pobiła w cenie ;-)

lambi pisze...

Super nabytek! To jego docelowe miejsce, bo już sobie wyobrażam go w nowej szacie przy kredensie i obok hortensji:)
Pozdrawiam:)

aagaa pisze...

Wow..Cudeńko...
Pozdrówki

Dagi Mara pisze...

No piekny jest! Ciekawy ksztalt. Nie moge sie doczekac tej metamorfozy. Co do materialu, to nie moge Ci poradzic, ale moze spytasz Asi z "Nowy dom w starym stylu"- kto jak nie ona ma to wiedziec? Na pewno Ci pomoze.

Pozdrawiam!
Dagi

Unknown pisze...

na pewno będzie mu super w nowym wdzianku, bo ta musztarda nie bardzo do niego pasuje ;)
w materiałach nie pomogę, bo mieszkam na zadupiu materiałowym :(
buziaki

Danuta pisze...

Piękne krzesło zdobyłaś;-))) a jak jeszcze je odnowisz to dopiero będzie czad;-)).
Czekam z niecierpliwością na zdjęcia odnowionego krzesła.
pozdrawiam

Jolanna pisze...

Ja nie mam a chciałabym mieć :)
W tej kolorystyce u mnie byłoby mu ok :)Ciekawa jestem jak go odnowisz.
Ściskam.

Dag-eSz pisze...

hola hola ja też nie ma ;) i widziałam o gigantycznych cenach wiec czekam dalej :)
Powodzenia w odmienianiu "spełnienia" :)

Kamila pisze...

Wiesz , mój mąż obecnie wyemigrował, ale z pewnością by pomógł. Zobacz na internetowej stronie DecoriI, może tam coś wypatrzysz?
Zachwycający mebel!

Moje miejsce na Ziemi pisze...

Cudowny fotel..marzę o takim od dawna!

pozdrawiam!

Sentimental Living pisze...

Przepiękne krzesło!!!! Jak będziesz wymieniać tapicerkę to ja się pisze na tą starą!!! Jeśli ma być wyrzucona to ja bardzo chętnie ją od Ciebie odkupię:) Potrzebuję takiego miodowego materiału:)

ushii pisze...

cieszę się, że udało Ci się upolować - no włąśnie ceny sa chore :) ja miałam dużo szczęscia, że Ita mi pomogła i kupiła jak to ona za grosze, bo sam w życiu bym nie upolowała :)

Linkiem niestety nie poratuję, bo kupowałm w zykłym sklepie stacjonarnym grube płótno - w tym linkowanym wyżej sklepie texlen (oni są z okolic Wawy) wybór kolorów jest super, ale niestety takie dobre do tapicerowania tkaniny to koszt rzędu 80zł za metr :/ (wiem bo kupowałam na krzesła "jadalniane") ale jak to tylko dwa krzesła... a kumpel tapicer nic nie ma do zaoferowania? Przecież oni mają zwykle lepsze dojścia do takich rzeczy :)

Pozdrawiam!

Renata pisze...

No ja niestety też nie mam :( dlatego zazdroszczę, bo jest śliczne.
Tu (http://www.egoeco.eu/materialy-c-4_139_402.html) sprzedają bossssskie lny, ale niestety tylko od 5 metrów w górę :(

Ściskam :)

pomylone garnki pisze...

dzieło! arcy nawet ;)

folkmyself pisze...

Bo gumiaki to podstawa!

Teresa pisze...

Ech.... Fantastyczny ten fotel. Gdzie Ty znajdujesz takie cudeńka?!
Pozdrawiam, już chyba mogę powiedzieć, że prawie świątecznie!

Unknown pisze...

Piękne, piękne krzesło!
Tobie i Twoim najbliższym - spokojnych, rodzinnych świąt Wielkiej Nocy:)))
Pozdrawiam ciepło,
M.

Katrindeco1 pisze...

No no to prawdziwy tron. Czekam na fotki po renowacji.Pozdrawiam serdecznie

Katrindeco1 pisze...

No no to prawdziwy tron. Czekam na fotki po renowacji.Pozdrawiam serdecznie

Mela pisze...

Jak zwykle u Ciebie - pięknie.

Jowi pisze...

Witaj!Przejrzałam Twoj blog od "deski do deski" a raczej od posta do posta .Pięknie.Fotel fajnie się zapowiada.Trochę pracy i zrobisz z niego cudo.Powodzenia i cieplutko pozdrawiam

GAJA pisze...

Proszę:
http://www.tkaniny.net/

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...