wtorek, 22 marca 2011

Z MIŁOŚCI DO PLAKATU C.D.

SPROSTOWANIE do posta poniżej:) Wiecie co, ja już chyba do reszty zmysły postradałam...że nie wiem co gadam to jedno, ale okazuje się, że nie wiem też co piszę:) I co gorsza nie wiem dlaczego i w jaki sposób się to dzieje. Chyba myślę o jednym, robię drugie, a mam w pamięci jeszcze coś innego. Śpieszę więc wyjaśnić, że po przeczytaniu jednego z komentarzy oprzytomniałam z nagła i przeczytałam jeszcze raz co napisałam... i doprawdy nie wiem co ze mną jest nie tak... Autorem plakatu poniżej  ( jak i tego u LLooki) jest Wałkuski:) Co nie zmienia faktu, że Starowieyskiego uwielbiam jak napisałam wcześniej... za diabła tylko nie wiem czemu przypisałam mu autorstwo tego plakatu.... Wybaczcie, że wprowadziłam w błąd.   Treści posta zmieniać nie będę by Ci co czytali wcześniej wiedzieli o co chodzi:)


Piękny. Tajemniczy. Mistyczny prawie. Długo go szukałam. I mam nareszcie. Oprawiony na szybko, jeszcze muszę to poprawić ale chciałam nacieszyć oczy. Plakat ze sztuki teatralnej na podstawie jednej z moich ulubionych książek. "Idiota' Fiodora Dostojewskiego. Autorem plakatu jest Franciszek Starowieyski - wspaniały, niesamowity, jestem absolutnie zafascynowana jego twórczością. Malarz, rysownik, grafik, twórca plakatów, scenografii teatralnej i telewizyjnej. Znawca i kolekcjoner sztuki. Niepowtarzalny, niepodrabialny, jedyny w swoim rodzaju. Jego prace rozkładają moją wrażliwość na czynniki pierwsze, rozrzucają wokół umysłu jak ziarenka piasku i długo potem nie mogę poskładać swoich myśli, nadać im biegu codzienności. Kto nie zna, czas najwyższy nadrobić zaległości:) Odsyłam również do sypialni Llooki:) Tam też wisi piękny plakat tego autora:) Te nasze są akurat dość subtelne ale poszukajcie sobie innych jego prac... dreszcze zapewnione:)


Z góry wyjaśniam:) - docelowo, znaczy się w przyszłości oprawa będzie zmniejszająca efekt odbijania, ale w tej chwili gdy w domu mamy małe tornado poruszające się blisko przy ziemi - czyt. Synka, plakat musi być dla bezpieczeństwa za taflą pleksi:) Trudno było więc zrobić zdjęcie, by cokolwiek było widać i odbija nam się zakrzywiony regał z książkami:)



Na deser po uczcie najwyższych lotów ( i nie mówię tu o moich zdjęciach bynajmniej chachacha) wrzucam jeszcze mały drobiazg w liczbie dwa:) Zakupiłam sobie, znaczy się nam, w ramach pocieszenia. Baaardzo podobają mi się naczynia w czarno-białe pasy jakie ma Dagi, ale niestety w żadnym ze znanych mi miejsc nie znalazłam:((( więc zadowalm się takową imitacją. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie coś na temat wzorów bardziej zbliżonych do wymarzonych, bardzo proszę o informację:)


P.S. Ogłaszam wszem i wobec, że bojkotuję wszelkie wiosenne wpisy. U was kurde kwiatki w ogródkach, zajączki za miedzą i gruszki na wierzbie...a u mnie w zeszłym tygodniu spadło 10cm śniegu, wczoraj spóźniłm się do pracy przez odskrobywanie samochodu spod grubej warstwy lodu... więc ja w ogóle nie wiem o co chodzi jeśli mowa o rzekomym nadejściu wiosny...:)

33 komentarze:

Anonimowy pisze...

plakat troszeczke przerażajacy.

I pozdrawiam jednak wiosennie, bo co by nie mowić u mnie 11 na plusie i słońce :)

Bree pisze...

hmmm a wiesz ze nawet mi sie podoba, bardzo bardzo ciekawie opisalas swoje odczucia, pasuje u Was idealnie. Zerkne potem na tworczosc tego Pana bo mnie zaciekawilas, no i ta ksiazka FD brzmi ciekawie.Kubki piekne.Pokaz krzywa polke bo wydaje mi sie ze to super obiekt?

Klaus pisze...

piękne, młode, męskie ciało.. jak może sie nie podobać:)))) A regał krzywy jest nie z natury tylko właśnie przez odbicie hihihihi już go było widać u mnie, to ten z książkami:)

Bree pisze...

No patrz, ale sie nabralam ;) a swoja droga taki krzywy to bylyby fajny :)

Renata pisze...

Uwielbiam Starowieyskiego, a ten plakat u Ciebie wygląda dwakroć niesamowicie, przez to krzywe odbicie. Rewelacja!!!!
Niechcący "poprawiłaś" Mistrza ;-)

O!!!! Mam taki sam kubek i miseczki jeszcze mam, też w biało-czarne paski. Ale faktycznie masz rację, ciężko jest kupić coś fajnego w tej stylistyce.

Ściskam :)

MariaPar pisze...

Plakat "po zbóju", westchnienie wielu z nas.
A wiosny "zazdraszczaj", bo słońce wali w okna okrutnie i bez kurteczki dzisiaj pomykam :-)
Pozdrawiam serdecznie

Renata pisze...

W temacie b&w mam fajny sklep, choć to znów tylko "cośokołotego"
http://www.filizanka.pl/index.php?name=product&name=product&id_category=229&promotion=0&find=&sort=15&id=0&id_product_size=0&page=2&one=1

Buziaki :)

PeeS Czy dla ułatwienia komentowania mogłabyś wyłączyć weryfikację obrazkową?

Klaus pisze...

alizee twoje zyczenie jest dla mnie rozkazem:) juz wyłączone:) za link dziękuję:)

Renata pisze...

Ogromne dzięki, ale tam.... bez rozkazu było, to tylko nieśmiała prośba :)))))
A Wiesz, wpadłam na pomysł, by pomalować w paski miseczki czy kubeczki farbą do porcelany...

Ściskam :))

Klaus pisze...

pomysł jak najbardziej tylko trzeba mieć kurcze mało drżące łapki:)

Renata pisze...

Zrobię to!!!!


Uściski :)))

Myszka pisze...

Klausie, to najpierw oklej kubek taśmą papierową i dopiero maluj:)
Mnie najbardziej podoba się właśnie ten zakrzywiony regał z książkami:) hi hi

Atena pisze...

Nie znam tworczosci tego pana ale dzis na pewno sie zapoznam. Ja z kolei lubie plakaty i grafiki Michala Batory.
Kubki bardzo interesujace.
A co do wiosny to u mnie w najlepsze sie zadomowila jest 15 stopni i kawke mozna na tarasie wypic.
Pozdrawiam slonecznie

Inkwizycja pisze...

Musisz się pogodzić, droga Klaus, z obecnością wiosny, choć te gruszki na wierzbie są najbardziej trafione ;-) Kwiatki w ogródku mam w ilości znikomej, a wczoraj też skrobałam rano auto (dzisiaj nie skrobałam, albowiem stoi w warsztacie i musiałam pomykać 2 km do Polbusa).
Grafiki Franciszka Starowieyskiego są fascynujące, dla mnie rewelacja - te ciała kobiece, zdeformowane kształty, pełne metafizyki... Jeden jego plakat potrafi narzucić charakter wnętrza... a u Ciebie pasuje perfekcyjnie ;-)
Ściskam!

megunia pisze...

No Starowiejski wspaniała sprawa !!! Mam w domciu oryginał :) Jak przybył do mojego domu to przez tydzień bałam się spojrzeć w tamtą stronę gdzie wisi i nie mogłam uwierzyć że mam u siebie "Starowiejskiego" Dech zapiera to prawda
A u Ciebie ten plakat wpasował się pięknie.
Pozdrawiam wiosennie

Agnes pisze...

Plakat jest niesamowity, nie można obojętnie obok niego przejść. Świetny wybór.

byziak pisze...

Jestem pod wrażeniem! Plakat wpasował się pięknie. A kubeczki - też super.
I nie przejmuj się - u mnie niby ciepło ale w nocy przymrozki.

Moje miejsce na Ziemi pisze...

Niezwykły plakat niezwykłego twórcy w niezwykłym domu:))) pięknie!

pozdrawiam!

Unknown pisze...

Plakat idealnie wpasował się w klimat salonu.Przykuwa uwagę,ale nie przytłacza.

Pozdrawiam i ślę słoneczko.

Balbina pisze...

Franciszek Starowieyski no, no fajowo, kiedyś nawet za skandalistę uchodził dziś chyba już tak nie szokuje ale działa na wyobraźnie. Świetnie się u Ciebie prezentuje nadaje smaczka.
Kubki super.

Balbina pisze...

pochwalę się, że mój kuzyn ma nawet obraz tego pana i to orginał :-)

Balbina pisze...

oryginał :-)

jolik2000 pisze...

u mnie wiosna. na podwórku. pierwszy przebiśnieg się pojawił, to fakt. ale co z tego, jak marcowanie mam odłożone na później...napiszę. zajrzyj do mnie :-)

artambrozja pisze...

Franciszka Starowieyskiego uwielbiam za styl wypowiedzi i za jego stosunek do świata .
Plakat jest rewelacyjny.
Kubeczki piekne :)
u mnie jest wiosna - zapraszam :)))
buziole :**

agatab pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
agatab pisze...

Autorem plakatu Llooki jest Wiesław Walkuski.
Pozdrawiam:)

Unknown pisze...

totalnie się nie znam na plakatach, ale ten mi się podoba :)
pisz Kochana częściej :)
buziaki

pomylone garnki pisze...

mnie zachwycił... choc może i jest nieco pretensjonalny...

folkmyself pisze...

Pociesza, na sobotnią noc u nas -6 zapowiadają;]

NoWinka pisze...

Klaus-iku nie znamy się jesczze trafiłąm an ciebie przypadkiem w obserwowanych u kogos innego przeczytałąm jednym tchem swietni piszesz i mądrze, swietne mieszkanie i zbiór książek- tez je kocham...! pozdrawiam serdecxnie :))

www.dwoje.blogspot.com pisze...

ciekawy blog fajnie piszez z sensem
a blog inspirujacy
moze wpadniesz do nas
www.dwoje.blogspot.com

Unknown pisze...

cudna sofka z podnóżkiem jak u mnie i stoliczek jakiś niby podobny do mojego poprzedniego(narazie w pokoju syna zakamuflowanego) slicznie to lubię :))

Unknown pisze...

widziałam ostatnio w P i P pakowane po 2 szt czarno-białe właśnie kubełki,jak masz w poblizu,zaglądnij :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...